Jedyną władzę w naszym życiu stanowi Bóg. Tylko On może nas osądzać, gdyż wszelka władza należy do niego.
Egzystując w dzisiejszym społeczeństwie, żyjemy tak naprawdę w ciasnych kajdanach, które zakładają na nas inni ludzie wprowadzając zakazy, nakazy i ograniczenia. Władza wykonawcza, ustawodawcza i sądownicza to organa władzy iluzorycznej, często wykorzystywanej niesprawiedliwie przeciwko naszemu społeczeństwu. Pracownicy administracji, urzędnicy skarbowi, sędziowie i komornicy powszechnie łamią innych ludzi, upadlając ich i niszcząc im bez skrupułów życia. Jak sobie radzić w takiej sytuacji?
Jezus dał nam wzorzec tego, jak powinniśmy postępować. Mając Boga w swoim sercu, mamy w sobie ogromną siłę i determinację. Możemy znieść wszystko, każdą niesprawiedliwość, gdyż Bóg jest z nami. Pan daje nam bowiem nieskończoną moc i odporność. Musimy tylko wierzyć w niego, bez żadnych wahań i wątpliwości. Wiara znaczy bezgraniczne, całkowite oddanie i zawierzenie Bogu.
Jezus został zamordowany przez innych ludzi. Odebrano mu życie, ale nie złamano Jego duszy. Jezus pokonał jednak śmierć i wyszedł z Otchłani. Swoim ziemskim życiem dawał nam przykład tego, jacy powinniśmy być i w jaki sposób mamy, kroczyć tą jedyną i słuszną drogą prowadzącą do Boga. Nasza wiara musi być jak skała – twarda, niezłomna i niezachwiana, a serce otwarte na Słowo Boże.
Jezus pokazał nam, że dusza ludzka jest Nieśmiertelna i każdy człowiek, który uwierzy w niego, choćby umarł żyć będzie wiecznie. Kto się jednak w chwili swojej największej próby wyprze Jezusa, tego i Jezus się zaprze się później w Niebie.
Każdy chrześcijanin niezależnie od negatywnych okoliczności w swoim życiu, tragedii, prześladowań, porażek i problemów osobistych musi być niezłomny w swej wierze.
Bycie nieugiętym to powinność każdego wierzącego! Umacniajmy się codziennie w naszej wierze, aby stała się ona naszą zbroją i tarczą. Kiedy nadejdzie nasz czas, będziemy pogodzeni z Bogiem i gotowi!
Kategoria: Religia chrześcijańska
Szukajmy dobra, a nie zła, abyśmy żyli. Bóg jest znami przez cały czas. Kierujmy się w swoim życiu uczciwością, prawdą, moralnością, szczerością, lojalnością. Wiem, że częstokroć otaczają nas ludzie podli, zakłamani, karmiący się nienawiścią, złośliwością i zazdrością. Są oni przeżarci na wskroś negatywnymi emocjami. Nie przejmujmy się jednak nimi.
Szukajmy dobra, pozytywnych emocji i wartościowych relacji międzyludzkich. Gloryfikujmy miłość do Boga i codziennie składajmy mu dziękczynienie, za każdą minutę naszego życia. Doceniajmy ludzi, którzy żyją w zgodzie z wolą Bożą. To są nasi prawdziwi bracia i siostry. Szukajmy dobra, miłości i pokory, a Bóg będzie z nami przez całe życie.
W Nigerii bojówki państwa islamskiego i Boko Haram mordują chrześcijan. W przeciągu 10 lat w bestialski sposób pozbawiono życia 15 200 chrześcijan, zniszczono ponad 2000 Kościółów i kilka milionów Nigeryjczyków zmuszono do opuszczenia swoich domów. Chrześcijanie giną przez ucięcie głowy, są spalani żywcem w Kościołach, dzieci wyrywane są z łon swoich matek. A świat przymyka na to oczy…
Módlmy się za nich 🙏
Trwa chrześcijański שואה, a świat milczy. Tysiące ludzi wierzących w Jezusa Chrystusa jest mordowanych za wiarę. Jak podaje belgijska organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie, co roku ginie męczeńską śmiercią niemal 170 tysięcy chrześcijan, a ponad 200 milionów jest prześladowanych za wiarę. Najgorzej jest w takich krajach jak: Koreia Północna, Afganistan, Somalia, Nigeria, Libia, Pakistan i Chiny. W Korei na wskutek prześladowań 300 tysięcy chrześcijan żyje w podziemiu, a ponad 70 tysięcy jest w obozach karnych.
Westchnijmy do Pana za naszych braci i siostry. Westchnijmy za wszystkich prześladowanych i mordowanych chrześcijan 🙏
Żyję teraźniejszością, a nie przeszłością i przyszłością. Tylko dzisiejszy dzień ma dla mnie znaczenie. Żyję obecną chwilą, w tym właśnie momencie. Cieszę się życiem i dziękuję Panu za wszystkie dobre i złe doświadczenia, jakie są udziałem mojego życia na ziemi. Jestem na drodze, którą wybrał dla mnie Jezus. Jestem sercem przy sercu Pana i cieszę się każdą chwilą Jego Obecności. Nie mam czasu na zmartwienia, które przychodzą i odchodzą. Nie mam na nie żadnego wpływu. Radością dla mojego serca są wszystkie złe i dobre chwile mego życia, gdyż one zbliżają mnie do Pana.
Zdrowie, majątek i życie można stracić w jednej chwili, podejmując jedną złą decyzję, dlatego też świadomy swoich braków i ograniczeń dziękuję Panu za każdą chwilę spędzoną wśród najbliższych na ziemi. Nie znam swojego dnia, ani godziny, dlatego swoje życie w ufności zawierzam Jezusowi, aby prowadził mnie drogą do Zbawienia.
„I usłyszałem donośny głos z tronu mówiący: Oto przybytek Boga między ludźmi! I będzie mieszkał z nimi, a oni będą ludem jego, a sam Bóg będzie z nimi. I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły.” (Objawienie Jana 21, 3-4)