Archiwum dla: Armia Krajowa


 

Władysław Bartoszewski był kawalerem Orderu Orła Białego, honorowym obywatelem Izraela i więźniem Auschwitz.
Z obozu zagłady Auschwitz wypuszczono go jak twierdził ze względu na zły stan zdrowia. Nikogo jednak nie zwalniano z Oświęcimia z powodów zdrowotnych, bynajmniej nie uczciwych Polaków, a tym bardziej Żydów. Wyjątek stanowili kolaboranci, którzy opuszczali Auschwitz w nagrodę za denuncjowanie innych więźniów.
dowiedz się więcej »

Kamil Bazelak

Kamil Bazelak

Nie zapomnijmy nigdy o zbrodniach dokonanych wobec narodu polskiego. Polacy byli mordowani przez Niemców, Ukraińców, Rosjan i Żydów. Każda z tych nacji odpowiedzialna jest za masowe morderstwa Polaków. Szczególnie nasi rodacy znienawidzeni byli przez Żydów, którzy w latach 1939-1941 na terenach okupowanych przez Sowietów odpowiedzialni byli za liczne zbrodnie wobec narodu polskiego (morderstwa, gwałty, niszczenie polskiego mienia). W późniejszym czasie komunistyczni, zbolszewizowani Żydzi wymordowali polskich mieszkańców wsi Naliboki – w 1943 roku, a także we wsi Koniuchy w 1944 roku.

Po zakończeniu II wojny światowej wielu Żydów znalazło zatrudnienie w komunistycznym urzędzie bezpieczeństwa bezpieczeństwa, gdzie torturowali i mordowali Polaków, niezłomnych żołnierzy z formacji AK i NSZ. Do najbardziej znaczących żydowskich zbrodniarzy należeli:

1.Żyd, pułkownik Józef Czaplicki ps.”Akower”- morderca chłopów z Białegostoku i prześladowca żołnierzy Armii Krajowej
2.Żyd, Salomon Morel – komendant i morderca z „Obozu Zgoda” w Świętochłowicach
3.Żyd, Roman Romkowski – oprawca rotmistrza Witolda Pileckiego
4.Żyd, Józef Różański – socjopata i morderca z NKWD
5.Żydówka, Julia Brystiger – bezlitosna sadystka i dewiantka seksualna z więzienia praskiego „Toledo”, w którym katowała zatrzymanych „AKowców” realizując swoje sadystyczne skłonności seksualne. Rozbierała zatrzymanych do naga i biła ich pejczem po genitaliach, dodatkowo przycinając je szufladą.
6.Żyd, Anatol Fejgin – dyrektor X Departamentu MBP, sadysta, który własnoręcznie ze szczególnym okrucieństwem znęcał się nad żołnierzami Armii Krajowej
7.Żyd, Józef Światło, czyli Izaak Fleischfarb – żydowski oficer, wicedyrektor Departamentu X MBP, który zatrzymywał żołnierzy AK i osobiście ich torturował. Odpowiedzialny za represje i aresztowania żołnierzy niepodległościowych, w tym ostatniego dowódcy Armii Krajowej – generała Leopolda Okulickiego, który został zamordowany w moskiewskim więzieniu, w Wigilię w 1946 roku.
8.Żyd, Stefan Michnik, syn Samuela Rosenbuscha i brat Adama Michnika redaktora naczelnego z Gazety Wyborczej – komunistyczny sędzia, który skazywał na karę śmierci żołnierzy podziemia niepodległościowego i osobiście uczestniczył w ich egzekucjach. Na swoim koncie miał między innymi: śmierć majora Zefiryna Machalli, porucznika Andrzeja Czaykowskiego i majora Karola Sęka.
9.Żyd, Mieczysław Mietkowski – znany wcześniej jako Mojżesz Bobrowicki – okrutny morderca, który bestialsko torturował żołnierzy AK.

Nazwisk żydowskich zbrodniarzy jest dużo więcej. Najważniejsze jest jednak to, abyśmy pamiętali o bestialskich przykładach zbrodniczych czynów, popełnionych na Polakach przez Żydów.
Jak wskazuje historia to nie Polacy byli tymi złymi, jak próbuje się nas przedstawiać światu w obrazoburczych filmach Pokłosie” i „Ida”. Tak naprawdę Polacy nie mordowali Żydów, lecz im pomagali z narażeniem własnego życia. Zapobiegli w ten sposób całkowitej ich eksterminacji, podczas Holokaustu zgotowanego przez Niemców.
Jak natomiast odwdzięczyli się nam, za to wszystko Żydzi? Torturując, zamykając do więzień i mordując polskich bohaterów z Armii Krajowej? Oczywiście nie wszyscy tacy byli. Nie możemy generalizować, ale takie przypadki się zdarzały.
Dlaczego żaden polski reżyser nie zrobił o tym nigdy filmu? Dlaczego wszyscy się tego tematu boją jak ognia?
Żydzi to nie są przecież „święte krowy”, a ich zbrodnie żydowskie wobec Polski są prawdziwe. Byliśmy przez nich prześladowani, torturowani i mordowani. Nasi bohaterowie z Armii Krajowej, uczestnicy powstania warszawskiego przeżyli po wojnie piekło wpadając w ręce żydowskich oprawców. Nie możemy o nich zapomnieć!

 

Jutro jest niezwykle ważna rocznica. Równo 70 lat temu,  19 stycznia 1945 roku ostatni komendant Armii Krajowej generał Leopold Okulicki ps. „Niedźwiadek” wydał dramatyczny w skutkach rozkaz, który rozwiązywał formację niepodległościową AK i zwalniał żołnierzy z przysięgi, jednocześnie nakazując im pozostawanie w konspiracji.  Generał Okulicki wydał takie polecenie swoim żołnierzom, aby pozbawić NKWD i polskich komunistów powodów do prześladowań, represji i mordowania żołnierzy Armii Krajowej.
Jak jednak wiemy dzisiaj, była to błędna decyzja, gdyż nie zapobiegła ona w żaden sposób represjom i mordom dokonywanym na polskich żołnierzach Państwa Podziemnego.

Komunistyczni zbrodniarze z NKWD i UB zwalczali zbrojne podziemie niepodległościowe i mordowali polskich patriotów zakopując ich w dołach i bezczeszcząc ich zwłoki.
Do dzisiaj nie rozliczono w Polsce żadnych komunistów. Postkomuniści i obecna ekipa rządząca oficjalnie czczą „czerwoną zarazę” i gloryfikują sowieckie idee plując na groby pomordowanych bohaterów, znieważając w ten sposób pamięć o polskich patriotach.
Zbrodniarzy komunistycznych, takich jak Wojciech Jaruzelski w Polsce chowa się z honorami państwowymi. Inni komuniści, którzy odchodzą z tego świata, również żegnani są w asyście honorowej Wojska Polskiego, a ich pochówek jest okazją do zlotu prorosyjskich prezydentów, premierów i innych czerwonych oficjeli, którym towarzyszą reżimowe, zakłamane media.
Uczcijmy jutro pamięć o niezłomnych bohaterach Armii Krajowej, którzy oddawali za nas życie. Uczcijmy pamięć wszystkich pomordowanych przez komunistów żołnierzy polskiego podziemia. Niech żyje Wolna, Niepodległa Polska!

Kamil Bazelak

Kamil Bazelak

Dzisiaj po raz czwarty obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, który zainicjował Świętej Pamięci Prezydent Lech Kaczyński w  2010 roku. Dzień ten ma na celu upamiętnienie polskich bohaterów z NSZ i AK, którzy walczyli ze zbrodniczą organizacją przestępczą, jaką była najpierw Polska Partia Robotnicza i Polska Partia Socjalistyczna, a później od 1848 roku PZPR. Ten totalitarny reżim kierujący się ideologią marksizmu-leninizmu zamordował blisko 15 tysięcy Polaków z podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego.

 „Żołnierze wyklęci” stawiali opór komunistycznej ZSRR i jej siłom bezpieczeństwa, które sterowały komunistyczną władzą w Polsce.

Polscy komuniści- zbrodniarze zamordowali między innymi takich ludzi jak: Rotmistrz Witold Pilecki, Marian Bernaciak – „Orlik”, Józef Kuraś – „Ogień”, Zygmunt Szendzielarz – „Łupaszka” czy Stanisław Sojczyński – „Warszyc”.  W 1951 roku  po pokazowym procesie rozstrzelano takich bohaterów jak: Łukasz Ciepliński, Mieczysław Kawalec, Józef Batory, Adam Lazarowicz, Franciszek Błażej, Karol Chmiel i Józef Rzepka.  Tysiące ofiar męczonych na torturach, mordowanie strzałem w tył głowy i chowanie polskich patriotów w bezimiennych grobach. Rotmistrz Witold Pilecki powiedział kiedyś swojej żonie, że kiedy torturowali go „Polacy –komuniści”, łamiąc mu obojczyki i masakrując go, to „Oświęcim to była przy tym igraszka”.

Witold Pilecki był jednym z największych bohaterów w historii Polski. Walczył przeciwko Rosjanom w1920 roku, a w czasie II wojny światowej był rotmistrzem kawalerii i żołnierzem Armii Krajowej. Podczas okupacji Polski przez Niemców zgłosił się na ochotnika do obozu koncentracyjnego Auschwitz, gdzie założył ruchu oporu. Później uciekł z Auschwitz, walczył w Powstaniu Warszawskim. Po upadku powstania trafił do niemieckiej niewoli, a od 1945 roku walczył w 2 Korpusie Polskim we Włoszech. Po zakończeniu II wojny światowej został wysłany do Polski by prowadzić działalność wywiadowczą przeciwko ZSRR i komunistom. Został jednak aresztowany w maju 1947 roku, później brutalnie torturowany przez polskich zbrodniarzy i 15 marca 1948 roku w sfingowanym procesie skazany na karę śmierci. Zamordowano go 25 maja 1948 roku w więzieniu na Mokotowie.

W dniu dzisiejszym musimy bezwzględnie oddać hołd wszystkim ludziom, którzy walczyli w podziemiu o niepodległość Polski w latach 1944-1963.

Dlaczego nikt nie rozliczył do tej pory PZPR-owskich bandziorów, którzy mordowali i wydawali wyroki na bohaterów podziemia? Niektórzy do tej pory żyją. Dlaczego wielu innych „komunistycznych bandytów” skazujących na śmierć bohaterów wojennych z Narodowych Sił Zbrojnych czy z Armii Krajowej pobiera nadal swoje wysokie emeryturki i nikt ich nie rozlicza za zbrodnie przeciwko ludzkości, jakich dokonali podczas reżimu komunistycznego? Dlaczego w Polsce nie było dekomunizacji i komuniści SLD i neo komuniści z Twojego Ruchu sprawują jakiekolwiek funkcje publiczne?



Kiedy Polski Sejm uczcił minutą ciszy pamięć żołnierzy wyklętych część posłów SLD i Ruchu Palikota zaczęła wychodzić z sali, a niektórzy posłowie z tych partii w ogóle nie przyszli na tą uroczystość.

To pokazuje prawdziwy stosunek komunistów w stosunku do polskich patriotów mordowanych po wojnie.

Tacy ludzie jak: poseł SLD towarzysz sekretarz Tadeusz Iwiński, towarzysz Leszek Miller z SLD, towarzysz Marek Siwiec z Twojego Ruchu, towarzysz Krzysztof Bęgowski z Twojego Ruchu dzisiaj zwany Anną Grodzką, towarzysz Aleksander Kwaśniewski, towarzysz Jerzy Jaskiernia z SLD, neo-towarzysz Janusz Palikot, którego matka była w PZPR, a także towarzyszka Joanna Senyszyn i wielu innych komuchów w szeregach obu partii SLD i Twojego Ruchu, nie powinno piastować żadnych funkcji politycznych. Te partie powinno się zdelegalizować.

Powered by ST.