Chciałbym podziękować Karlowi Etheringtonowi za walkę. To wielki wojownik! Wielki szacunek i respekt dla niego! Dziękuję również z całego serca wszystkim Polakom obecnym na gali za ogromne wsparcie i głośny doping. Byli w mniejszości, ale przekrzyczeli tłum angielskich kibiców. Szczególne podziękowania za wspaniałe przyjęcie i oprowadzenie po całym Blackpool składam Arturowi i Renatce. To niesamowici i mega pozytywni ludzie. Dziękuję również Ani Parzyckiej za ciepłe przyjęcie i wywiad przed walką. Do zobaczenia następnym razem! Z Bogiem!
« Zaufałem Bogu, powierzyłem swój los Jezusowi! Hołd dla ofiar katastrofy TU-154M »