Wczorajszy trening z największym wojownikiem, jakiego znam – Alankiem 👊🥋👊
Alanek miał w zeszłym roku poważny wypadek i uszkodzenie mózgu, czego następstwem była śpiączka. Wybudził się w listopadzie zeszłego roku. Dzisiaj poprzez trening i żmudną rehabilitację powoli wraca do zdrowia. Ten dzieciak ma więcej charakteru,niezłomności i zaangażowania, niż wszyscy wojownicy, których kiedykolwiek spotkałem na swojej drodze ❤️
« Szacunek, odwaga i pokora to najważniejsze cechy w treningu karate! Trening »