Kamil Bazelak

Dzisiaj, w dniu 11 lipca obchodzimy 73 rocznicę Rzezi Wołyńskiej. Uczcijmy pamięć ofiar tego ludobójstwa milczeniem i modlitwą. Po raz kolejny, zadaję sobie pytanie, dlaczego nikt nigdy nie rozliczył Ukraińców za ich zbrodnie przeciwko narodowi polskiemu? Co robi rząd i Sejm Rzeczypospolitej w tej sprawie?
„Banderowcy” wymordowali około 100 tysięcy Polaków, pacyfikując całe wsie, mordując bez litości kobiety i dzieci. Nie mieli współczucia dla nikogo. Kobietom urzynano piersi, obdzierano je ze skóry polewając wrzącą wodą, mężczyznom ucinano genitalia, rozcinano ciała na pół piłą ciesielską, rozcinano ludziom brzuchy i wyciągano jelita, przybijano małe dzieci bagnetami do stołów, wieszano za genitalia na klamkach, przybijano za główkę do drzwi.
Sposobów bestialskiego mordowania ludzi były setki. Rozmiar barbarzyństw Ukraińców nie znał granic. Byli gorsi niż sami Niemcy. Dzisiaj we współczesnej Ukrainie z pełną dumą czci się inicjatora tych zbrodni Stiepana Banderę, a żyjący do dzisiaj, niektórzy oprawcy z UPA chodzą dumnie po Ukrainie z orderami na piersiach! Tych ludzi ominął sąd ludzki, ale nie Sąd Boży. Przyjdzie dzień, kiedy przed Bogiem odpowiedzą za swoje zbrodnie.
Polska powinna pamiętać o tych morderstwach, o rzezi Wołyńskiej, o tragediach tych niewinnych i bezbronnych ludzi mordowanych o świcie, a Sejm Rzeczypospolitej powinien natychmiastowo uchwalić dzień 11 lipca, Dniem Męczeństwa Ofiar na Wołyniu.
Pomódlmy się dzisiaj za pomordowanych. I pamiętajmy, że sprawiedliwy Bóg rozliczy każdego z tych zbrodniarzy! Uciekli przed sądem na ziemi, ale nie uciekną przed Sądem Bożym.