Archiwum dla: Józek Warchoł


Zmarł mój przeciwnik ringowy i przyjaciel, legenda karate Kyokushin i mistrz świata w kickboxingu Józef Warchoł. Jestem w głębokim szoku, gdyż jeszcze dwa tygodnie temu ze sobą rozmawialiśmy. Józek mówił mi, że ma problem z krzepliwością krwi, jednakże nie sądziłem, że jego stan był tak poważny. Bóg powołał do siebie wielkiego wojownika, kochającego ojca i wspaniałego męża, człowieka głębokiej wiary, chrześcijanina i patriotę. Niech Bóg Cię błogosławi i strzeże przyjacielu. Niech rozjaśni swoje oblicze nad Tobą i niech Ci miłościw będzie. Niech obróci swą twarz ku Tobie i niechaj Ci da (+) pokój…Do zobaczenia w lepszym świecie!

Jeden z ostatnich materiałów nagranych z Józkiem w parafii p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego o.o. Franciszkanów w Koszalinie w trakcie Mszy Świętej za Ojczyznę

Kłamstwa Marcina Najmana!

Wczoraj informowałem o tym, iż zostałem usunięty z fightardu gali w Częstochowie z powodów ideologicznych. Jestem chrześcijaninem i patriotą, otwarcie krytykuję postkomunistyczne SLD, homoseksualistów, gendero-pedofilów. Skrytykowałem w mediach Dariusza Michalczewskiego za jego dewiacyjny światopogląd i dowiedziałem się od Łukasza Głowackiego, jednego z organizatorów gali, że moją walkę usunięto z fightcardu. Drugi z organizatorów Marcin Najman oświadczył na swoim profilu na facebooku, że nigdy nie miałem na tej gali walczyć i że sobie to wymyśliłem.
Jak żyję, z takim poziomem infantylnego kłamstwa się jeszcze nie spotkałem. Marcin Najman podle kłamie i dobrze o tym wie.
Po pierwsze walkę na gali w Częstochowie Marcin Najman zaproponował mi już w czerwcu, podobnie jak Józkowi Warchołowi, z którym miałem pierwotnie walczyć. Józef Warchoł zainwestował w przygotowania, sparingi, badania lekarskie pod licencję. Niestety Marcin Najman wystawił go do wiatru i zakontraktował dla mnie innego rywala, a mianowicie Adama Koprowskiego.
Na temat mojej walki z Koprowskim poszły oficjalne Informacje prasowe na portalach Wirtualna Polska, Interia i Boxingnews i wielu innych portalach.

Poniżej linki:

WP.pl – Gala Fight Night

Interia.pl – Gala Fight Night /Kamil Bazelak

Nie chce mi się polemizować z oczywistym stekiem kłamstw, które wypowiada Marcin Najman. Był kiedyś moim kolegą. Pomagałem mu kiedy był w potrzebie. Dostał ode mnie kilkadziesiąt tysięcy złotych na przygotowania do różnych walk, w tym między innymi do pojedynku z Przemysławem Saletą. Później, co miesiąc dostawał ode mnie po 1.500 złotych. Nigdy nie żądałem niczego od niego w zamian. Robiłem to bezinteresownie, gdyż potrzebował pomocy. Byłem naiwny i dałem mu się wykorzystać. Dzisiaj mi się właśnie odpłacił wygłaszając rozmaite kalumnie.
Nie chcę mieć z tym człowiekiem nic wspólnego. Jego światopogląd polityczny i powiązania z Krzysztofem Matyjaszczykiem i Markiem Baltem z SLD mnie również nie interesują. To, że ci dygnitarze z SLD byli na jego ślubie to również jego prywatna sprawa. Wiem, że odsunięcie mnie od walki miało przyczyny właśnie polityczne, związane z tym, że głoszę wartości chrześcijańskie i patriotyczne. A jak wiadomo SLD stoi w opozycji do chrześcijan, zwalcza Kościół, chce legalizacji małżeństwo homoseksualnych i adopcji dzieci. Ja temu głośno i dobitnie się sprzeciwiam!

Poniżej załączam dowód w postaci screenshotów rozmowy Marcina Najmana z Natalią Warchoł, której małżonek, były mistrz świata w kickboxingu -Józef Warchoł miał pierwotnie się ze mną zmierzyć na tej gali. W rozmowie tej Najman zdradza, że zakontraktował mi jako rywala właśnie Adama Koprowskiego. Wydaje mi się, że nie wymaga to dalszego komentarza.

Pomimo wszystko, że Marcin Najman okazał się takim człowiekiem i tak mnie potraktował, życzę mu wszystkiego najlepszego. Niech mu się wiedzie w życiu. Pomodlę się za niego.

Pozdrawiam wszystkich patriotów i chrześcijan.
Kamil Bazelak

Kamil Bazelak (K1:3-0,3KO) -(MMA:0-1) zakończył swoje przygotowania do walki z byłym mistrzem świata w kickboxingu Józefem Warchołem (kickboxing:108-15, 57 KO). Ich walka odbędzie się w najbliższą sobotę 14 września na gali PLMMA w Pruszkowie. Jak poinformował organizator tej gali Mirosław Okniński obydwaj zawodnicy, niezależnie od tego, kto zwycięży stoczą również pojedynek rewanżowy na gali PLMMA w Koszalinie na początku 2014 roku.

Kamil Bazelak na zakończenie swoich czterotygodniowych przygotowań treningowych sparował dzisiaj przez pięć rund z utalentowanym bokserem młodego pokolenia 22-letnim Marcinem Siwym (6-0,3 KO), który w swoim dorobku pięściarskim ma tytuły Mistrza Polski wagi superciężkiej amatorów i młodzieżowego brązowego medalisty Mistrzostw Świata w Meksyku. W karierze zawodowej Siwy ma na rozkładzie takich pięściarzy jak: Aliaksandr Makaranka, Uladzimir Kharkevich, Zsolt Kezim, Anton Semenchenko, Artsem Hurbo i Aleksandrs Selezens. Najtrudniejszym, a raczej najbardziej niewygodnym przeciwnikiem dla Siwego był bez wątpienia Łotysz Aleksandrs Selezens (4-13), który walczył między innymi z Manuelem Charrem (24-1),Tysonem Furym (21-0) i Andrzejem Wawrzykiem (27-1).
Tajemnicą poliszynela jest to, że Marcin Siwy był sparingpartnerem Artura Szpilki (16-0, 12 KO) i pomagał mu w przygotowaniach przed walką z Minto.

uż niebawem przed ambitnym pięściarzem z Częstochowy, którego już dzisiaj nazywają „polskim Povietkinem” stanie największe wyzwanie w profesjonalnej karierze. 30 listopada podczas gali organizowanej przez NG Promotion Marcin Siwy stanie do walki o młodzieżowy pas mistrzowski WBF w kategorii ciężkiej. Na tej samej gali zobaczymy również jego trenera Tomasza Dobosza, który stoczy swój pierwszy profesjonalny pojedynek w wadze ciężkiej. Dobosz był niezwykle utalentowanym bokserem w czasach amatorskich. Był mistrzem Polski do lat 16, wicemistrzem do lat 18 i brązowym medalistą Mistrzostw Polski do lat 20. Na swoim koncie ma również brązowy medal w podnoszeniu ciężarów.

Jak się przed chwilą dowiedzieliśmy na gali PLMMA 21 dojdzie do interesującego pojedynku pomiędzy byłym zawodnikiem federacji KSW Kamilem Bazelakiem i dwukrotnym mistrzem świata w kickboxingu Józefem Warchołem.

– W tym tygodniu lecę do Egiptu, gdzie będę nurkował, także przyznam szczerze, że jestem zaskoczony tą niespodziewaną propozycją, gdyż sądziłem, że temat mojego pojedynku z Warchołem jest zamknięty – powiedział Kamil Bazelak-  Nie jestem teraz w treningu, gdyż odpuściłem przygotowania do jakiejkolwiek walki. Przez najbliższe dwa tygodnie nie będę mógł trenować specjalistycznie, może trochę pobiegam po plaży. Przygotowania do pojedynku zacznę od 20 sierpnia i myślę, że te trzy tygodnie w zupełności mi wystarczą. Wyjdę do walki i zrobię swoje niezależnie od formy, w jakiej aktualnej będę – zapewnił Kamil Bazelak.

Zapowiada się więc mega ciekawy pojedynek, który toczyć się będzie najprawdopodobniej w stójce z racji stylów bazowych obydwu zawodników. Zarówno Warchoł jak i Bazelak wywodzą się z karate Kyokushin. Będzie to więc konfrontacja brutalnej siły byłego już strongmana z techniką i doświadczeniem weterana ringów Józefa Warchoła.

Przypomnijmy, iż Kamil Bazelak wyzwanie Józefa Warchoła przyjął już w lipcu br. Wtedy jednak okazało się, że koszaliński zawodnik będzie jednak walczyć z Michałem Demblerem. 31 lipca Dembler ostatecznie wycofał się z tego pojedynku.

źródło: www.stsport.pl

Powered by ST.