2 maja 2014 roku na gali East Pro Fight, Kamil Bazelak zmierzył się z Lukasem Horakiem. Słowak jest znanym zawodnikiem K-1, w którym stoczył, aż 45 walk , z czego wygrał 38, w tym 8 przez KO, a 6 razy przegrał i odniósł 1 remis. W profesjonalnym boksie stoczył 4 walki, z czego 3 wygrał, a jedną przegrał. Horak jest międzynarodowym mistrzem Euroligi w Muay Thai i wicemistrzem świata w kickboxingu.

 Fightcard gali East Pro Fight

MMA:93+    ERIK KUNZO  vs.   TOMÁŠ VAŠÍČEK

MMA:  do 77kg   EMIN SEFA vs. ADRIÁN BARTOK      

MMA:   do 84kg    JÁN SOTÁK vs.ĽUBOMÍR KOVÁČ

MMA: 93+   PAVOL LANGER  vs. TOMÁŠ OROS  

MMA:do 71kg   DOMINIK KOLESÁR vs.DENIS KOVÁČ  

K1:do 77kg  DÁVID BRAND vs.DENIS LAMANEC

K1: do 84kg  MIROSLAV ŠTVERÁKvs.DENIS KUŠMÍREK

K1:    93+ TOMÁŠ MOŽNÝ vs.  DÁVID MORA

BOX :   93+   LUKÁŠ HORÁKvs.KAMIL BAZELAK    

BOX:  93+RADOSLAV EŠTOČIN  vs.MARIÁN SISÁKVT        

 

Na Słowację wyjechałem 2 maja rano, mając przed sobą prawie 650km trasy. Po przybyciu na miejscu, po wielogodzinnej jeździe i kilku nieprzyjemnych przygodach czułem ogromne zmęczenie i znużenie. Z powodu pewnych incydentów nad g nie przespałem całej nocy. Złapałem chwilę snuNie miałem jednak czasu na odpoczynek, gdyż niemal z biegu zacząłem się szykować do walki. Komfort psychiczny średnio przyjemny. Jak to jednak powiedział kiedyś Nietzsche „To co nas nie zabija, czyni nas silniejszym” i ta myśl podtrzymywała mnie wtedy mocno na duchu. Jeśli chodzi o mojego rywala, to wiedziałem, że jest świetnym kickboxerem i zawodnikiem Muay Thai. W boksie w Biggers Better stoczył świetną walkę z Lucianem Botem (15-1), gdzie przez większość walki dominował nad swoim rywalem okładając go całymi seriami ciosów. Podjąłem się tego pojedynku dwa tygodnie po walce z Adamem Koprowskim. Może to był błąd, że w tak krótkim czasie po raz drugi wyszedłem do walki nie dając sobie chwili wytchnienia. Jak zawsze mówiłem lubię jednak trudne wyzwania, a propozycji walki z tak doświadczonymi i utalentowanymi rywalami jak Lukas Horak się nie odmawia. Walkę z Horakiem przegrał. Cóż takie jest życie. Będą kolejne pojedynki,