Portal mma24.net przeprowadził wywiad z Kamilem Bazelakiem.
Prezentujemy Państwu wywiad z pochodzącym z Łodzi zawodnikiem wagi ciężkiej Kamilem Bazelakiem. Łodzianin, który zaliczył już występy w K-1, MMA oraz w kulturystyce i zawodach strongman opowie Wam w wywiadzie o przygotowaniach do kolejnych walk oraz poruszy z nami temat ostatnich występów w serialach. Ponadto opowie nam również o współpracy z Profesjonalną Ligą MMA. Serdecznie zapraszamy do lektury!
Łukasz Adamiak (mma24.net): Naszym dzisiejszym gościem dla portalu mma24.net jest Kamil Bazelak, witamy serdecznie!
Kamil Bazelak: Witam!
Co u Ciebie, jak się teraz czujesz?
Fizycznie i psychicznie czuję się bardzo dobrze Jestem mocno zmotywowany, pracuję ostro nad wydolnością, siłą i dynamiką.
Jak ocenisz swoją postawę w walce z Józefem Warchołem, czego zabrakło do zwycięstwa?
Na pewno zabrakło mi czasu na przygotowania. Były wakacje, nie trenowałem. Przyjąłem propozycję tej walki w zastępstwie za gościa, który się wycofał. Było to na cztery tygodnie przed pojedynkiem, bezpośrednio przed moim wylotem na wczasy do Egiptu. Także po powrocie byłem dosłownie na trzech treningach na sali, reszta to było bieganie i trochę siłowni. A czego mi zabrakło do zwycięstwa? Po prostu kondycji!
Nadal aktualny jest Twój rewanżowy pojedynek z Warchołem podczas jednej z gal PLMMA w Białymstoku?
Z tego co wiem,to tak. Taki rewanż obiecał mi promotor i organizator gal PLMMA Mirek Okniński, więc liczę, że dotrzyma słowa i spotkam się z Józefem Warchołem w walce rewanżowej w marcu następnego roku.
Podczas gali PLMMA 24 Extra zmierzysz się w walce otwarcia z Januszem Dylewskim z rekordem 0 -8 , czy dajesz sobie tutaj 100% szanse w tym pojedynku, bo jakby nie patrzeć to w odczuciu wielu rywal skazany jest na kolejną porażkę z rzędu?
Faktycznie miałem walczyć z Januszem Dylewskim. Dzwoniłem jednak do Mirka Oknińskiego i prosiłem go o przełożenie tej walki. Nie chciałem zaburzać sobie rytmu przygotowań do walki ze Stavem Economou. Co do samego Janusza Dylewskiego to znam go osobiście tak jak i jego żonę. Poznaliśmy się kiedyś na jednym zawodach Bardzo go lubię i szanuję.
Jak współpracuje Ci się z organizacją Mirosława Oknińskiego?
Mirosław Okniński to jeden z prekursorów MMA w Polsce. Organizuje świetne, w pełni profesjonalne gale. PLMMA to takie mini UFC w Polsce. Organizuje emocjonujące widowiska sportowe o wysokim stopniu rywalizacji. Jak współpracuje mi się z organizacją Mirka? Powiem szczerze,że dużo lepiej niż z KSW. Zarówno Jacek Parzęcki jak i Mirek Okniński to prawdziwi profesjonaliści, ludzie, którzy naprawdę znają się na swoim fachu. Nie cechuje ich bufonada, wyniosłość charakterystyczna na przykład dla włodarza KSW Maćka Kawulskiego. Zawodnicy startujący u nich to zupełny inni ludzie, prawdziwi sportowcy i fighterzy. Nikt tutaj nie ustawia sobie walk. Nie ma tu żadnego gwiazdorzenia, wywyższania się. Jest pełna życzliwość, pomoc z każdej strony. Tym PLMMA różni się właśnie od KSW.
Po listopadowej gali PLMMA szykuje Ci się grudniowa walka na AWOL 3, a tam Twoim rywalem najbardziej doświadczony rywal jeśli chodzi o Twoją karierę w MMA czyli Stav Economou. Co powiesz nam o tym rywalu, jak go oceniasz?
Stav Economu to kozak. Walka z nim to olbrzymia nobilitacja dla mnie,a zarazem wielka szansa pokazania się z jak najlepszej strony. Czeka mnie ciężki pojedynek, dlatego w treningu koncentruje się teraz na maksymalnym zwiększeniu wydolności, gdyż Stav słynie z żelaznej kondycji i stalowych pięści.
Zapewne wielu ciekawi to jak dostałeś możliwość walki z takim zawodnikiem, czy możesz zdradzić mniej więcej trochę szczegółów odnośnie zakontraktowania tej walki?
Dostałem taką propozycją od jednego z angielskich promotorów,którzy mieli problem, aby znaleźć rywala dla Stava. Przyjąłem ją bez wahania. Takich propozycji się nie odrzuca.
Na ile walk podpisałeś kontrakt z organizacją AWOL?
Na razie na jedną, tą konkretną ze Stavem Economou. Jeśli jednak pokażę się z dobrej strony, to walk będzie więcej.
Gdzie będziesz przygotowywał się do najbliższej walki?
Treningi już rozpocząłem. Dostaję tak w kość jak nigdy w życiu. Wczoraj dosłownie czołgałem się po macie, bo nie miałem siły wstać. Obecnie trenuję w Łodzi, natomiast mocne sparingi będę toczył w Polsce. Pozwól jednak,że zachowam na razie informację z kim i gdzie.
Jakie elementy będziesz szczególnie szlifował, by zaznaczyć wyższość w oktagonie z Economou?
Economou będzie z całą pewnością dążył do obalenia. Na pewno więc dużą wagę w treningu przywiązuję się teraz do obrony przed obaleniami. Będę chciał utrzymać walkę w stójce. Jeśli dojdzie do walki w parterze to na pewno nie mogę pozwolić na to, abym walczył z pleców. Jeśli parter to ja muszę być na górze. Mam dobrą kontrolę walki w tej płaszczyźnie i chciałbym to wykorzystać, o ile Stav da mi taką okazję.
Czy dalej zamierzasz kontynuować karierę w K-1?
Tak, jeśli tylko pojawi się jakaś konkretna propozycja.
Ostatnio widzimy Cię też na ekranach jako aktora, czy myślisz o rozwijaniu kariery aktorskiej? Być może po przejściu na sportową emeryturę będziesz chciał dalej spełniać się jako aktor?
(śmiech) Faktycznie zacząłem grywać trochę w rozmaitych serialach. Mam już za sobą cztery role filmowe. Nie ukrywam, że podoba mi się praca przed kamerą i na pewno dalej będę się w tym kierunku rozwijał. Liczę na jakieś większe i bardziej ambitne role, może na dużym ekranie. Zacząłem teraz uczęszczać na warsztaty aktorskie i moim marzeniem jest kiedyś zagrać w teatrze.
Jeśli masz ochotę kogoś pozdrowić bądź komuś podziękować to jest to czas dla Ciebie.
Serdecznie dziękujemy za przeprowadzony wywiad! Chciałbym podziękować tylko Bogu za to, że wciąż jest ze mną i że dostaję od niego kolejne szanse, dzięki , którym mogę realizować swoje pasje i marzenia. Dziękuję serdecznie za wywiad. Pozdrawiam wszystkich czytelników waszego portalu i wszystkich fanów MMA.
(fot.Jumana Totongi)
źródło: mma24.net
napisane przez Łukasz Jan Adamiak
« Kamil Bazelak w serialu „Ukryta prawda” – odcinek 242 Plakat promujący walkę Stav Economou vs Kamil Bazelak na gali AWOL3 »