Zmarł Wiesław Hagedorny, dziennikarz i publicysta z Mławy. Był Ambasadorem Hospicjum im. Królowej Apostołów w Mławie i aktywnie działał wraz z grupą Zalewski Patrol biorąc udział między innymi w Białych Marszach i protestach przeciwko narkotykom.
31 maja 2013 roku w Mławie odbyła się impreza dedykowana ‘Staremu partyzantowi” Wiesławowi Hagedornemu, zorganizowana przez Grupę Zalewski Patrol i Stowarzyszenie Hospicjum im.Królowej Apostołów, w której miałem zaszczy wsiąść udział.
Wiesław Hagedorny był człowiekiem bardzo odważnym , był ostatnim partyzantem. Walczył z miejscową władzą krytykując w artykułach i felietonach między innymi burmistrza Mławy Sławomira Kowalewskiego i wielu miejscowych notabli. Nikt nie był mu w stanie zamknąć mu ust czy go zastraszyć. Pokazywał rzeczywistość taką jaka była, a nie taką jak chciały nam przedstawić władze. Nie bał się ostrych słów, mocnych ataków. Był bezkompromisowym dziennikarzem, który na koncie miał zdemaskowanie szeregu afer z udziałem wielu przedstawicieli administracji publicznej, świata biznesu i nie tylko. Walka jaką wytoczył korupcji i oszustwom przyniosła mu sławę bezwzględnego dziennikarza, który potrafił toczyć „krwawe” wojny o prawdę i uczciwość.
Kiedy Wiesław Hagedorny zachorował na nowotwór płuc postanowił coś po sobie zostawić, świadectwo, które ma być przestrogą dla młodych ludzi. Na wykładach zawsze mówił o przyczynach i skutkach swojej choroby, spowodowanej długoletnim paleniem papierosów. Opowiadając o raku, całej jego walce z tą straszną chorobą starał się wskazać ludziom przykład tego, jak należy żyć.
Zmarł naprawdę wielki człowiek. Kiedy ostatnio się z nim widziałem na marszu, mimo choroby przepełniał go optymizm i chęć życia. Walczył do końca, jak prawdziwy wojownik. Nie złożył broni i żył o wiele dłużej niż chorzy na tą chorobę. Wierzyłem w to,że pokona śmierć i pokonał. Na zawsze będzie żył w naszych sercach i pamięci. Hołd i chwała dla Wiesława Hagedornego – człowieka z prawdziwej stali, niezłomnego bojownika o prawdę, wolność i uczciwość!
« Kto zaadoptuje rocznego jamniczka znalezionego w Końskich? Postrzelony „Śrutek” potrzebuje waszej pomocy! »