Bóg dzisiaj do nas mówi! Jezus Chrystus na nas spogląda! My tego nie widzimy, ale możemy to poczuć. Wiary również nie widzimy, tylko ją czujemy, ale napędza nas do życia. Wiara jest czymś wspaniałym. Jest czymś, co ubogaca naszą duchowość. Wiara daje nam pęd do życia. Wiara nas zmienia i określa nasze życie. Wiara prowadzi nas do zbawienia, albowiem zbawieni jesteśmy przez wiarę, a nie przez nasze uczynki.
Wszyscy chcemy mieć dobre, wspaniałe i bezbolesne życie. Tymczasem Bóg często wystawia nas na próbę zsyłając nam jakieś kłopoty, chorobę, nieszczęście czy samotność. Cierpiąc zbliżamy się bardziej do cierpiącego Jezusa. Nikt jednak świadomie nie chce cierpieć. Chcemy być zdrowi i szczęśliwi. Chcemy, aby zdrowi byli nasi bliscy, nasza mama, tata, brat, siostra, mąż, żona, dzieci, wnuki. Chcemy idealnego życia. Życie doczesne nigdy nie będzie jednak idealne. Często jest to życie pełne bólu, rozczarowań. Często zastanawiamy się czym zawiniliśmy Bogu, że tak cierpimy, albo czym zawinili wobec Boga nasi bliscy?
Pamiętajmy, że Jezus też cierpiał. Jezus cierpiał najbardziej z nas wszystkich i oddał życie dla naszego zbawienia. To najwyższa ofiara, jaką sobie tylko można wyobrazić.

« »