Archiwum dla: PO


kamil-bazelak

Z zasady nie oglądam antypolskich i antychrześcijańskich stacji telewizyjnych, takich jak  TVN24, które sączą kłamstwa i manipulacje przez całą dobę. Nie oglądam Polsatu, poza wyjątkami gal sportów walki. Unikam jak ognia stronniczej Superstacji. Nie czytam Gazety Wyborczej, Newsweeka, nie wchodzę na lewackie portale internetowe.
W Polsce większość mediów należy do Republiki Federalnej Niemiec. Czy wobec tego zadaliśmy sobie pytanie, kim są współcześni obywatele Niemiec nadzorujący dane media? Wiem, że nie powinienem tak generalizować, ale prawda jest taka, że w dominującej większości są to potomkowie nazistów odpowiedzialnych za wybuch drugiej wojny światowej i ludobójstwo Polaków. Rzadko trafia się jakakolwiek niemiecka rodzina, wolna od zbrodni faszystowskich, w której dziadek lub pradziadek nie służyłby w SS, Luftwaffe, Kriegsmarine lub Wehrmachcie.
Współcześni Niemcy stopniowo podbijają Polskę. Zaczęli od przejęcia mediów, kontrolują całe duże gałęzie przemysłu. Inwestują w koncerny i firmy w Polsce, otwierają banki i markety, które nie płacą podatków. Do Republiki Federalnej Niemiec należy 80 procent mediów ogólnopolskich i 90 procent regionalnych.
Jednym z największych medialnych dominatorów na rynku polskim jest spółka Ringer Axel Springer Polska, do której należą: portal Onet.pl, gazeta Newsweek, Fakt i wielu, innych antypolskich mediów.
Łudząco polska z nazwy agencja „Polska Press” jest częścią międzynarodowego koncernu Verlagsgruppe Passau, do którego należą takie media jak: Dziennik Bałtycki, Dziennik Łódzki, Dziennik Polski, Echo Dnia, Express Ilustrowany.
Do niemieckiego holdingu Bauer Media Group należy z kolei Grupa RMF i portal INTERIA.pl
W naszym kraju swój dyktat wyznaczają również antypolskie i antychrześcijańskie media ściśle współpracujące z Niemcami należące do spółki Agora. Są to Gazeta Wyborcza, gazeta.pl, Radio Tok FM, a także portale wykazujące typową służalczą antypolskość, takie jak Wirtualna Polska. Prym wiedzie jednak telewizja TVN założona przez zacietrzewionego komunistę Mariusza Waltera i sprzedana amerykańskiej firmie Cripps Networks Interactive, której celem jest tylko i wyłącznie wprowadzanie chaosu informacyjnego w Polsce.
Tak wygląda chora, medialna rzeczywistość w naszym kraju. Ludzie mają prane mózgi niemal 24 godziny na dobę i tracą w ten sposób poczucie otaczającej nas rzeczywistości, czego wyrazem jest wspieranie KOD-u, i popieranie zdrajców z Targowicy, czyli PO i Nowoczesnej. Na szczęście istnieje niezależny i obiektywny obieg informacji, typowo polskie i patriotyczne media, takie jak Telewizja Republika, TVP, TV Trwam, a także Gazeta Polska, Gazeta Warszawska, Nasz Dziennik, WSieci, Do Rzeczy i portale niezalezna.pl. fronda.pl, wpolityce.pl, prawy.pl, stefczyk.info i wiele, wiele innych. Szukajmy, czytajmy, gdyż bielmo głupoty, demoralizacji i cynizmu jest udziałem tylko tych, którzy dają sobą manipulować, albo tych, którzy walczą o zabrane im stołki i utracone korzyści i przywileje.
Głupota jest zawsze grzechem, jednakże Bóg zawsze daje nam czas, abyśmy poznali mądrość i zrozumieli swoje postępowanie. Ludzie, którzy nie szukają mądrości i uporczywie trwają w swej głupocie są na ogół pozbawieni wartości chrześcijańskich i kroczą przez życie będąc w grzechu, ku zatraceniu swej duszy.
Pan Jezus mówił do swoich uczniów: „Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego, pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp”

 

Mam zaszczyt objęcia Honorowym Patronatem, X Kampanii Białych Serc organizowanej przez Grupę Zalewski Patrol. Celem tego przedsięwzięcia jest solidarny protest ludzi przeciwko narkotykom. Cieszę się niezmiernie, że Mariusz Zalewski wraz z woluntariuszami i członkami GZP mimo kłód rzucanych mu pod nogi, przez politykiera z PO -burmistrza Mławy Sławomira Kowalewskiego, nie poddaje się i jak co roku walczy z narkotykami, mówi głośno o problematyce uzależnień i promuje konstruktywny sposób życia.

Pozdrawiam wszystkich patriotów i chrześcijan

Kamil Bazelak

Nie będę walczył w Częstochowie!

W dniu wczorajszym zostałem poinformowany o usunięciu z fightcardu gali w Częstochowie, gdzie miałem stoczyć walkę z Adamem Koprowskim. Stało się to nazajutrz po mojej krytyce skierowanej w kierunku homoseksualnych poglądów i zachowań Dariusza Michalczewskiego, który mówi o swojej wielkiej przyjaźni ze środowiskiem LGBT i prawie adopcji dzieci przez gejów.
Jakże więc mam interpretować tą decyzję?
Jak się dowiedziałem wczoraj od znajomego, prominentny działacz postkomunistycznej partii SLD Prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk jest patronem właśnie tej gali. Nie bardzo sobie zdawałem wcześniej sprawę, z jakiego ugrupowania jest ten polityk. Poza tym całkowicie oddzielam sport od polityki. To są dwie odrębne sprawy, widać jednak nie dla wszystkich.
Wobec powyższego nie dziwią mnie takie decyzje personalne. Jak wszyscy wiecie, głośno gloryfikuję wartości chrześcijańskie i patriotyczne, krytykuję homoseksualistów, transwestytów, transseksualistów, pedofilów, komunistów, wszelkiej maści antypatriotów i antyklerykałow.
Często moje wypowiedzi dotyczą działaczy właśnie SLD, ale także Twojego Ruchu i Platformy Obywatelskiej. A to właśnie SLD rządzi Częstochową. Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk, otacza się ludźmi tylko z SLD. Jego trzej zastępcy pochodzą właśnie z tej partii. Na gali Andrzeja Gołoty oczywiście w lożach vipów zasiądą sami postkomuniści.Jakże, więc ktoś deklarujący poglądy prawicowe, tak jak ja, mógłby tam zawalczyć? To byłaby obraza majestatu.
Czego więc oczekiwałem krytykując homoseksualne poglądy Michalczewskiego i program antychrześcijański i antyrodzinny partii SLD? Mogłem przewidzieć konsekwencje.
Nie mam absolutnie żadnych pretensji do organizatorów imprezy i życzę im udanej i emocjonującej. Na naciski polityczne nic się jednak nie poradzi, gdy się chce zorganizować dobrą imprezę. Wiem, że nikt nigdy tego oficjalnie nie potwierdzi, że ktoś w danej sprawie pociągał za sznurki, abym nie walczył, ale każdy myślący człowiek sam wyciągnie z tego odpowiednie wnioski. To przecież jedyne logiczne wyjaśnienie.
Wiele osób mnie ostrzegało, że przez głoszenie swoich poglądów w tym „demokratycznym” kraju będę stopowany, jeżeli chodzi o rozwój kariery sportowej. I mieli racje.
Gotów jestem jednak ponieść taką cenę. Poglądów nie zmienię! Mojej wiary nigdy się nie wyrzeknę!
Tak mi dopomóż Bóg!

Pozdrawiam wszystkich patriotów i chrześcijan
Kamil Bazelak

Mieliśmy już przypadki bezkarnego plucia  na Jezusa Chrystusa w spektaklach ” Golgota Picnic” i „Adoracja Jezusa Chrystusa”.Mieliśmy przykłady znieważania polskich bohaterów i patriotów, takich jak: Jana Bytnara „Rudego” i Tadeusza Zawadzkiego „Zośkę”, których nazywano homoseksualistami. Żadna z tych historii nie zakończyła się skazaniem w sprawie karnej osób winnych tych znieważań i bluźnierstw. Teraz okazuje się dodatkowo, że Polska zamiast walczyć z pedofilią to jej sprzyja i do szkół i przedszkoli planuje się wprowadzenie pedofilii i innych aberracji, gdyż tak rozumiem właśnie promocję gender wśród niepełnoletnich dzieciaków.

Jak informuje Gazeta Polska Codziennie, rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego wprowadza gender do szkół. Dla nauczycieli udostępniono książkę „Lekcja równości, którą mogą ściągnąć za darmo ze strony wielkiej zwolenniczki powszechnego homoseksualizmu wśród dzieci i młodzieży – europosłanki z PO Agnieszki Kozłowskiej- Rajewicz.

Książka „Lekcja równości”, którą wydała Kampania przeciw Homofobii, a patronował jej Związek Nauczycielstwa Polskiego powstała w 2013 roku i wtedy była Minister ds. równości Agnieszka Kozłowska-Rajewicz objęła ją swoim patronatem. W książce tej możemy dowiedzieć się jak biedni i pokrzywdzeni są polscy geje, a  przejawem wrogości do nich jest nawet polonez na studniówce. Dlaczego? Podobno dyskryminacją wobec gejów jest tańczenie poloneza na balu tylko z osobą płci przeciwnej. A więc faceci powinni tańczyć również z facetami… To chyba nie wymaga komentarza! Autorzy tej błyskotliwej publikacji nakazują również, aby nauczyciele mówili na lekcjach, że Maria Konopnicka i Maria Dąbrowska były lesbijkami, a Władysław Warneńczyk i Juliusz Cezar gejami. Książka daje wytyczne aby do szkól zapraszać gejów i transseksualistów.

Do czego była minister Agnieszka Kozłowska-Rajewicz chce doprowadzić? Do szerzenia dewiacji i promocji aberracji w szkołach? Na to nie będzie zgody w polskim społeczeństwie! Nie chcemy narzucania nam inności i problemów egzystencjalnych „skrzywionych” ludzi. Nie mamy ochoty i nie dajemy przyzwolenia na to, aby nasze dzieci były epatowane w szkole homoseksualizmem, transseksualizmem i transwestytyzmem.
Nie ma czegoś takiego jak dyskryminacja gejów w Polsce. Takie kłamliwe hasła głoszą takie osoby jak Biedroń czy Grodzki(-a), które chcą uzyskać odpowiedni efekt polityczny i zyskać wyborców. Tak jak już kiedyś mówiłem homoseksualiści stali się w Polsce świętymi krowami. Nie wolno ich krytykować, obnażać ich zakłamania, gdyż zaraz podnosi się krzyk, że są dyskryminowani. Nie istnieje żadna dyskryminacja. Przypomnę to co już mówiłem. Geje są wszędzie w mediach, począwszy od polityki ( Robert Biedroń, Anna Grodzka), w modzie (Tomasz Jacyków), aktorstwie (Jacek Poniedziałek ,Marek Barbasiewicz) i w całym showbizniesie Tomasz Raczek, Marcin Szczygielski, Michał Piróg, Maciej Nowak.

To co robi była europosłanka PO i była Minister ds. równości Agnieszka Kozłowska-Rajewicz zasługuje na najwyższą naganę i potępienie. Homoseksualizm i pozostałe aberracje są grzechem, grzechem wobec Boga i grzechem wobec prawdziwej natury człowieka. Uważam, że Pani Agnieszka Kozłowska-Rajewicz powinna się leczyć, bo niestety na jakiekolwiek nawrócenie w jej przypadku jest już zdecydowanie za późno.

My zaś, jako chrześcijański naród, mający wielkie tradycje patriotyczne powinniśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby przeciwdziałać zboczeniom i pedofilsko- homoseksualnym zakusom niektórych osób, wobec naszych dzieci. Nie życzę sobie, aby jakiekolwiek polskie dzieci zmuszane były do seksualizacji LGBT czy doświadczeń dotykowych, mających ich oswoić z homoseksualizmem i innymi zboczeniami. Dotykanie dzieci z podtekstem seksualnym to pedofilia! Walczmy z tym! Nie słuchajmy mainstreamowych i zakłamanych mediów, takich jak TVN czy Gazeta Wyborcza, które próbują nam wmówić, że to coś normalnego. Homoseksualiści to margines, jakieś 1-2% naszego społeczeństwa. Niemal połowa  nich ma inklinacje pedofilskie! O tym nie nie należy zapominać!

 

Powered by ST.