W konserwatywnej teologii katolickiej uważa się, że zwierzęta nie mają duszy i nie mogą iść do nieba. To bezduszne, bezmyślne stwierdzenie stojące w opozycji do Słowa Bożego.
Niezależnie od opinii przemądrzałych teologów katolickich, głęboko wierzę w to, że zwierzęta mają duszę. Ufam Bogu, ufam Jezusowi i jestem pewien, że po drugiej stronie spotkamy naszych psich przyjaciół.
W Starym Testamencie, w piątej księdze Mojżeszowej napisane jest, że w krwi zwierząt jest ich dusza: „ Wystrzegaj się tylko, aby nie spożywać krwi, gdyż krew (zwierząt) to dusza” (5 Mojż. 12, 23).
Zwierzęta odczuwają te same emocje co ludzie, radość, miłość, smutek, ból, strach i tęsknotę. Te uczucia u psów świadczą o ich pięknej i wrażliwej duszy. Dlatego też pies jest najlepszym kompanem życia, niezłomnym towarzyszem i naszym wiernym i lojalnym przyjacielem.
Papież Franciszek powiedział: „Pewnego dnia zobaczymy nasze zwierzęta znów w wieczności Chrystusa . Raj jest otwarty dla wszystkich Boskich stworzeń”.
Te słowa Franciszka zostały natchnione Duchem Świętym. Czas, aby ludzie w końcu przejrzeli na oczy i odkryli prawdę o życiu wiecznym. Musimy zrozumieć, że psy idą do Raju, gdyż Królestwo Niebieskie nie jest miejscem przeznaczonym tylko dla dusz ludzkich, ale należy również do wszystkich zwierząt ukochanych przez Jezusa.
Każdy kto w życiu doczesnym stracił swojego wiernego i kochanego przyjaciela spotka go ponownie w Niebiosach, w wieczności Jezusa.
Ufajcie Panu, a tak się stanie!
Do zobaczenia Rocky, mój Ty ukochany psi przyjacielu!