Mieliśmy już przypadki bezkarnego plucia  na Jezusa Chrystusa w spektaklach ” Golgota Picnic” i „Adoracja Jezusa Chrystusa”.Mieliśmy przykłady znieważania polskich bohaterów i patriotów, takich jak: Jana Bytnara „Rudego” i Tadeusza Zawadzkiego „Zośkę”, których nazywano homoseksualistami. Żadna z tych historii nie zakończyła się skazaniem w sprawie karnej osób winnych tych znieważań i bluźnierstw. Teraz okazuje się dodatkowo, że Polska zamiast walczyć z pedofilią to jej sprzyja i do szkół i przedszkoli planuje się wprowadzenie pedofilii i innych aberracji, gdyż tak rozumiem właśnie promocję gender wśród niepełnoletnich dzieciaków.

Jak informuje Gazeta Polska Codziennie, rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego wprowadza gender do szkół. Dla nauczycieli udostępniono książkę „Lekcja równości, którą mogą ściągnąć za darmo ze strony wielkiej zwolenniczki powszechnego homoseksualizmu wśród dzieci i młodzieży – europosłanki z PO Agnieszki Kozłowskiej- Rajewicz.

Książka „Lekcja równości”, którą wydała Kampania przeciw Homofobii, a patronował jej Związek Nauczycielstwa Polskiego powstała w 2013 roku i wtedy była Minister ds. równości Agnieszka Kozłowska-Rajewicz objęła ją swoim patronatem. W książce tej możemy dowiedzieć się jak biedni i pokrzywdzeni są polscy geje, a  przejawem wrogości do nich jest nawet polonez na studniówce. Dlaczego? Podobno dyskryminacją wobec gejów jest tańczenie poloneza na balu tylko z osobą płci przeciwnej. A więc faceci powinni tańczyć również z facetami… To chyba nie wymaga komentarza! Autorzy tej błyskotliwej publikacji nakazują również, aby nauczyciele mówili na lekcjach, że Maria Konopnicka i Maria Dąbrowska były lesbijkami, a Władysław Warneńczyk i Juliusz Cezar gejami. Książka daje wytyczne aby do szkól zapraszać gejów i transseksualistów.

Do czego była minister Agnieszka Kozłowska-Rajewicz chce doprowadzić? Do szerzenia dewiacji i promocji aberracji w szkołach? Na to nie będzie zgody w polskim społeczeństwie! Nie chcemy narzucania nam inności i problemów egzystencjalnych „skrzywionych” ludzi. Nie mamy ochoty i nie dajemy przyzwolenia na to, aby nasze dzieci były epatowane w szkole homoseksualizmem, transseksualizmem i transwestytyzmem.
Nie ma czegoś takiego jak dyskryminacja gejów w Polsce. Takie kłamliwe hasła głoszą takie osoby jak Biedroń czy Grodzki(-a), które chcą uzyskać odpowiedni efekt polityczny i zyskać wyborców. Tak jak już kiedyś mówiłem homoseksualiści stali się w Polsce świętymi krowami. Nie wolno ich krytykować, obnażać ich zakłamania, gdyż zaraz podnosi się krzyk, że są dyskryminowani. Nie istnieje żadna dyskryminacja. Przypomnę to co już mówiłem. Geje są wszędzie w mediach, począwszy od polityki ( Robert Biedroń, Anna Grodzka), w modzie (Tomasz Jacyków), aktorstwie (Jacek Poniedziałek ,Marek Barbasiewicz) i w całym showbizniesie Tomasz Raczek, Marcin Szczygielski, Michał Piróg, Maciej Nowak.

To co robi była europosłanka PO i była Minister ds. równości Agnieszka Kozłowska-Rajewicz zasługuje na najwyższą naganę i potępienie. Homoseksualizm i pozostałe aberracje są grzechem, grzechem wobec Boga i grzechem wobec prawdziwej natury człowieka. Uważam, że Pani Agnieszka Kozłowska-Rajewicz powinna się leczyć, bo niestety na jakiekolwiek nawrócenie w jej przypadku jest już zdecydowanie za późno.

My zaś, jako chrześcijański naród, mający wielkie tradycje patriotyczne powinniśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby przeciwdziałać zboczeniom i pedofilsko- homoseksualnym zakusom niektórych osób, wobec naszych dzieci. Nie życzę sobie, aby jakiekolwiek polskie dzieci zmuszane były do seksualizacji LGBT czy doświadczeń dotykowych, mających ich oswoić z homoseksualizmem i innymi zboczeniami. Dotykanie dzieci z podtekstem seksualnym to pedofilia! Walczmy z tym! Nie słuchajmy mainstreamowych i zakłamanych mediów, takich jak TVN czy Gazeta Wyborcza, które próbują nam wmówić, że to coś normalnego. Homoseksualiści to margines, jakieś 1-2% naszego społeczeństwa. Niemal połowa  nich ma inklinacje pedofilskie! O tym nie nie należy zapominać!