Obejrzałem film „Ida”- nominowany do Oskara, którego reżyserem i scenarzystą był Paweł Pawlikowski. Obraz ten, to typowy antypolski i antypatriotyczny chłam. Film ten zniesławia Polaków, ukazując ich jako bezlitosnych morderców Żydów grabiących ich majątki. Nie dziwię się, że „amerykańscy Żydzi”, aż pękali z zachwytu nad tym obrazem, nominując go szybko do Oskara. Potwierdza to bowiem zakłamane opowieści o „polskich obozach śmierci”.

Antypatriotyzm autora tego rynsztokowego filmu, aż bije po oczach. Dodatkowo w filmie tym Kościół i wiara w Boga pokazywana jest zgodnie z lewicowo-liberalnymi trendami promowanych w mediach mainstreamowych, jako zapyziały ciemnogród, pełen niezrozumiałych i prostackich rytuałów , a zakonnice wyglądają jak członkinie, jakiejś mormońskiej sekty.
Żydzi zaś pokazani są jako biedni rolnicy, co samo w sobie jest wierutnym kłamstwem, gdyż jak doskonale wiemy, polscy Chazarowie zajmowali się przede wszystkim handlem i spekulacjami finansowymi, a nie uprawą roli na wsi.
Film ten demonizuje Polaków, uderza w naszą dumę narodową, pluje na symbole patriotyczne i chrześcijańskie naszego kraju.
Wedle Pawlikowskiego Polacy to chciwi, zabobonni, zakłamani i zdolni do najgorszych okrucieństw ludzie.
Absolutnie nie polecam nikomu tego filmu. To obrzydliwy, głupi, tandetny, zakłamany i zarazem bardzo nudny obraz, który powstał tylko w jednym celu, aby kłamstwami po raz kolejny upokorzyć Polaków i opluć nasze godło narodowe. Unikajcie tego chłamu jak ognia.