Kategoria: Religia chrześcijańska


Kochani! Oficjalnie kończę swoją publiczną działalność sportową, a także tą pozasportową. Nie jestem zainteresowany dalszą kontynuacją tej zabawy. To jest mój ostatni wpis.
Jaki będzie nadchodzący rok 2022, jedynie Bóg wie? W mijającym właśnie roku, mieliśmy różne plany, ale życie je mocno zweryfikowało. Wszystkiego dobrego dla wszystkich!

Dzisiaj rano zmarła moja przyjaciółka, najukochańsza Figa… +
Kilkanaście lat temu zabrałem ją ze schroniska przy Marmurowej w Łodzi. Kiedy tylko ja zobaczyłem, od razu skradła moje serce. Była pogodną, piękną dziewczyną. Kochałem ją całym sercem. Figa odwzajemniała mi tą miłość całą sobą, kochając mnie ze wszystkich sił. Wierzę w to, że po drugiej stronie u Pana Boga, spotkamy sie ponownie i wspólnie z moimi przyjaciółmi Rocky i Mira, udamy się ponownie razem na długi, piękny spacer.
Kocham Cię Figusia…(*)

Wspominam moich dziadków, Magdalenę i Leona Banasik z Łęczycy, którzy odeszli do domu Pana. Poznali się podczas okupacji niemieckiej podczas II wojny światowej i byli zgodnym i kochającym się małżeństwem przez kilkadziesiąt lat, wychowując czwórkę dzieci i wielu wnuków.
Jestem świadomy, że śmierć nie jest naszym końcem, jest tylko podróżą do Królestwa Niebieskiego. Od momentu narodzin, dzień za dniem idziemy wciąż naprzód i nieuchronnie zbliżamy się do Boga. Wszystko ma swój początek i wszystko ma też swój koniec, także każdy z nas, któregoś dnia opuści swoją ziemską powłokę i uda się w wędrówkę do Królestwa Bożego.
Jezus Chrystus jest naszą Drogą, Prawdą i Życiem. Jest obietnicą, nadzieją, zmartwychwstaniem i życiem wiecznym. Każdy człowiek, który wierzy w Jezusa i przestrzega Jego słów, choćby umarł żyć będzie.
Jezus Chrystus pokazał nam drogę, dał nam przykład i objawił nam Prawdę o życiu i śmierci. Nie lękajmy się, bo On jest naszą Mocą, Pieśnią i Zbawieniem.

Boże, nasz Ojcze, w każdej chwili obdarowujesz nas życiem i na wieki nie przestaniesz tego czynić. Ty jesteś Miłością, a więc i śmierć ciała, jako kara za grzech pierworodny, jest na nas dopuszczona przez Miłość dla naszego dobra. Bądź więc uwielbiony w śmierci naszego ciała i w przyszłym jego zmartwychwstaniu.
Wierzę, że śmierć to Twój potężny i piękny Anioł, posłuszny Twojej woli, który w odpowiednim dniu wyprowadza duszę z ciała i prowadzi ją przed Twoje oblicze. Śmierć jest więc przyjaciółką posłaną przez Miłość do tych, którzy kochają (chociaż także do tych, którzy Ciebie nienawidzą).
Panie Boże, miłosierny Ojcze bądź dzisiaj z moimi bliskmi, którzy wspominają moich dziadków. Utul ich swoim Ojcowskim ciepłem i daj obietnicę życia wiecznego. Wiem, że śmierć jest drogą do ciebie, a więc do wiecznej miłości i szczęścia. Zadaje jednak ona ból nam pozostającym na ziemi, otwiera w nas głęboką ranę, gdyż odchodzący mają w naszym sercu swoje – nie do zastąpienia przez kogokolwiek z ludzi – miejsce Czy sam nie znasz tej rany? Chociaż jesteś Bogiem, a więc Pełnią Szczęścia, czyż nie cierpiałeś najwięcej ze wszystkich, gdy Twój Syn Jedyny umierał na krzyżu…? Dobrze więc rozumiesz  ból po stracie. Zapisz ten ból w swoim Ojcowskim sercu jako mój i krzyż, który teraz niosę i Tobie ofiaruję…Amen.

Archikolegiata w Tumie

Jeśli macie chwilę czasu w okresie wakacyjnym, to polecam wyprawę w okolice Łęczycy. Znajduje się tutaj piękna Kolegiata w Tumie, której powstanie datuje się w pierwotnej postaci na 997 roku. To jeden z najstarszych obiektów sakralnych w Polsce.W 1140 roku znajdujące się tu opactwo benedyktynów przeniesiono do Mogilna, a na fundamencie postawiono obecną Kolegiatę.
W 1241 roku nie zdołali jej zdobyć Tatarzy, ale pół wieku później zdobyli ja jednak Litwini mordując ludzi, którzy się tam schronili. W XIV wieku dwukrotnie Kolegiata była najeżdżana przez Krzyżaków. W 1705 roku podczas najazdu Szwedów Kolegiata została zniszczona, a potem mozolnie odbudowywana. Podczas drugiej wojny światowej Kolegiata została zdewastowana i splądrowana przez Niemców.. Dopiero w 1947 roku rozpoczęto odbudowę kościoła.
Warto tutaj zajrzeć, gdyż Kolegiata w Tumie to nie tylko olbrzymi kościół, ale też wspaniała budowla obronna.
Polecam wszystkim, których fascynują historyczne obiekty sakralne 🙏

Jezus Zmartwychwstał

Jezus Zmartwychwstał i radość napełniła nasze serca. Śmierć miała swój początek wtedy, gdy Adam wypowiedział posłuszeństwo Bogu. Gdy pojawił się Jezus, nadszedł kres śmierci. Chrystus umarł dla nas i Zmartwychwstał, wypełniając wolę Ojca i śmierć straciła swoją moc i władzę nad ludźmi. Każdy człowiek, który wierzy w Jezusa, jest już zbawiony i dostąpi życia wiecznego.Jezus ma klucze do życia i śmierci.Jezus Chrystus jest Pierwszym i Ostatnim, i Żyjącym. Radujmy się i głośmy wszyscy Alleluja!

Jezus ma klucze do życia i śmierci

„Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23,46)„Wykonało się!” (J 19,30).
Według Ewangelii Jana, Jezus wypowiedział te słowa przed samą śmiercią. Chrystus tym samym wypełnił plan Boży, dla którego został posłany na świat. Umarł za nasze grzechy, cierpiąc, będąc torturowanym, poniżanym. Jezus pokazał nam, czym powinna być śmierć każdego człowieka, wypełnieniem woli Boga.
A czy my dzisiaj potrafimy dostrzec udręczonego Jezusa w drugim człowieku, w chorym, umierającym, bezdomnym, czy niepełnosprawnym? Co jest dla nas tak naprawdę ważnego w Święcie Wielkiej Nocy?
Jezus zaakceptował swoją śmierć, powierzył swoją duszę w ręce Ojca, okazał mu posłuszeństwo spełniając Jego wolę.
My musimy postępować podobnie. Naśladujmy Jezusa pod każdym względem, albowiem Jego Słowo jest Drogą, Prawdą i Życiem.

Wczoraj była Środa Popielcowa- dzień pokuty i modlitwy. Wczoraj pościłem całkowicie odpuszczając jakiekolwiek jedzenie. Od dzisiaj jeszcze 39 dni postu, ale nie będzie on już tak radykalny ( dwa lekkie posiłki dziennie), a w każdą środę post całkowity. Jak mówił nasz Zbawiciel podczas kazania na górze (Mt 6,16) :” W czasie postu nie bądźcie posępni jak obłudnicy, którzy przybierają ponury wygląd, aby pokazać ludziom, że poszczą.”
Radość podczas postu to zewnętrzny wyraz naszej bliskości z Bogiem, wyraz uzdrawiajacej energii i zbliżenia z Boskimi źródłami, które płyną wewnątrz nas.

Niezbadane są ścieżki Pana. Za miesiąc będzie dla mnie szczególna rocznica, albowiem 19 marca minie 9 lat, od kiedy złożyłem uroczystą przysięgę woluntariusza Grupa Zalewski Patrol i zostałem Ambasadorem Stowarzyszenia Hospicjum Królowej Apostołów w Mławie. To był początek pewnej, nowej drogi w moim życiu, w woluntaryjnej pracy z bezdomnymi.
Dziękuję Mariusz Zalewski i Aniela Adamska-Zalewska za Waszą wieloletnią przyjaźń i wskazanie mi drogi w życiu ❤🙏
Z wyrazami szacunku
Kamil Bazelak

Zapraszam na moją stronę dotyczącą działalności charytatywnej https://bazelakcharytatywnie.pl/

Zmarł mój dziadek Ś.P Leon Banasik (*)
Podczas II wojny światowej był łącznikiem w partyzantce, a po wojnie cięzko pracował, jako górnik najpierw w świętokrzyskim, a potem w Łęczycy.
Dziadek odszedł do domu Pana i jest już szczęśliwy w Królestwie Niebieskim, bez bólu i cierpienia, które mu towarzyszyły w ostatniej drodze do wieczności. Znalazł ukojenie w miłującej obecności Jezusa i spotkał w Niebiosach swoją ukochaną żonę, a moją babcię Magdalenę.
Ostatnie pożegnanie mojego dziadka odbędzie się w czwartek 7 stycznia w Łęczycy. Pokój Jego Duszy (*)

kamilbazelak.pl/moi-dziadkowie-magdalena-banasik-i-leon-banasik-wartosci-patriotyczne-wynosi-sie-z-domu/

kamilbazelak.pl/zmarla-moja-babcia-magdalena-banasik/

Boże Narodzenie to szczególny czas dla wszystkich chrześcijan. Świętem tym upamiętniamy narodziny Syna Bożego, Jezusa Chrystusa, który jest Drogą, Prawdą i Życiem.
Bóg go wywyższył ponad wszystkich ludzi i dał mu imię Jezus, aby wszyscy ludzie w pokorze i miłości oddawali mu hołd i wyznawali, że Jezus Chrystus jest ich Panem.

Powered by ST.