28 sierpnia odbyły się na stadionie OSIR w Kętrzynie zawody Grand Prix Polski Strong Man. Organizatorem imprezy było Europejskie Centrum Sportów Siłowych i Strong Man. W zawodach wystartowało dziesięciu zawodników zrzeszonych w różnych federacjach Strong Man. Sponsorem generalnym imprezy była firma Berger i Vitalmax.
Pomimo, iż pogoda podczas zawodów nie była najlepsza to i tak licznie zgromadzona publiczność bawiła się wyśmienicie dopingując siłaczy podczas zmagań w poszczególnych konkurencjach siłowych.
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak
Zawody otworzył burmistrz Kętrzyna Krzysztof Hećman, który w krótkim, ale dobitnym przemówieniu zachęcił zawodników do ostrej i zdecydowanej walki.
Zmagania rozpoczęły się od nietypowej konkurencji łączonej, którą był spacer farmera na odcinku 30 metrów z walizkami po 130 kg i martwy ciąg z platformą ważącą 680kg. Zawodnicy wystartowali w parach i w pierwszej konkurencji okazał się najlepszy Piotr”Ares” Dybus , który w danej konkurencji wykonał 23 powtórzenia z ciężką platformą. Na drugim miejscu uplasował się Robert Kalinowski „Kali”, który wykonał 22 powtórzenia, a trzeci był Kamil „Vanderlei”Bazelak z wynikiem 19 powtórzeń. Pozostali zawodnicy z danym ciężarem wykonali od 10 do 17 ruchów. Wielu startujących miało po tej konkurencji pozrywaną skórę na dłoniach, jednakże nie były to na tyle poważne urazy, które miałyby uniemożliwić zawodnikom dalszą rywalizację.
Drugą konkurencją był popularny zegar obciążony ciężarem 360kg.Niespodziewanym zwycięzcą okazał się Andrzej „Skorpion”Zieleniecki ,który przeszedł ze wskazówką zegara, aż 790 stopni. Na drugim miejscu uplasował się Artur”Alf” Patyk z wynikiem 760 stopni, a trzeci był Robert Kalinowski, który dał radę z dystansem 700 stopni.
Trzecią konkurencję łączoną organizatorzy zgotowali zawodnikom wręcz iście piekielną, a był to spacer buszmena wykonywany z niebagatelnym obciążeniem 388kg na odcinku 20 metrów i przerzucanie opony 340kg. Wielu strongmanów po raz pierwszy w życiu podchodziło do tak ciężkiego buszmena, co ewidentnie odbiło się na wynikach osiągniętych w tym boju.
Tylko czterech zawodników na dziesięciu przeszło dystans 20 metrowy z tym kolosalnym obciążeniem. Byli to Artur Patyk zdobywca pierwszego miejsca w tej konkurencji, a także Robert Kalinowski, Andrzej Zieleniecki i Kamil Bazelak. Pozostali siłacze ulegali ciężarowi metalowej konstrukcji zwanej również yokiem już po kilku metrach, co nie było dziwne z uwagi na niestandardowy ciężar, a także nie możność regulacji wysokości yoka.
W następnej konkurencji, którą było wyciskanie 130kilogramowej belki triumfował Artur „Alf” Patyk, który wykonał 9 powtórzeń. Drugie miejsce z wynikiem 8 powtórzeń zajął Tomasz Lech”Papaj”, a trzecie Andrzej Zieleniecki, który wycisnął belkę, aż 7 razy. Pozostali zawodnicy wykonali od jednego do sześciu powtórzeń.
Piątą konkurencją była prawdziwie zabójcza waga płaczu przodem wykonywana z obciążeniem 45kg.To największy ciężar na świecie, jaki był dotychczas stosowany w tej konkurencji. W wadze płaczu wyraźny prym wiedli zawodnicy ECSS, którzy zajęli kolejno pierwsze trzy miejsca. Artur Patyk uzyskał doskonały czas 21.03 sekundy, a zdobywca drugiego miejsca Piotr Dybus miał wynik 19,24 sekundy. Trzecie miejsce przypadło dla Kamila Bazelaka, który osiągnął wynik 14,43 sekundy. Reszta zawodników miała czasy oscylujące pomiędzy 9,17 do 01,02 sekundy.
Szóstą konkurencją było przeciąganie tira. Niestety jak się okazało nawierzchnia, na której przeprowadzana była konkurencja była nierówna, poza tym padający podczas zawodów deszcz spowodował, że tir osiadł na mokrej ziemi. Wszyscy zawodnicy pomimo maksymalnego wysiłku i całego serca, jakie w to wkładali przeciągnęli samochód ciężarowy tylko na odległość 68cm.W związku z powyższym każdy ze startujących otrzymał w tej konkurencji taką samą ilość punktów.
Zawody pomimo perturbacji pogodowych należały do bardzo udanych. Zawodnicy przy mocnym dopingu publiczności dali z siebie wszystko zapewniając ludziom doskonałą rozrywkę dającą pozytywne wzorce kształtujące młodych ludzi. Podczas zawodów rozegrano również liczne konkursy dla publiczności, podczas których wyłoniono Najsilniejszego Człowieka w Kętrzynie.
1.Artur Patyk„Alf” -51 ptk
2.Robert Kalinowski„Kali”-49 ptk
3. Andrzej Zieleniecki „Skorpion”- 46ptk
4. Piotr Dybus„Ares” -44ptk
5. Tomasz Lech„Papaj” -39 ptk
6. Kamil Bazelak„Vanderlei”-37 ptk
7. Waldemar Rafiński„Rafi”-33 ptk
8. Tomasz Ellman”Elmor” – 30 ptk
9. Jarosław ”Korzeń” Korzeniewski-30 ptk
10.Grzegorz Peksa „Dzik Notecki „-2 ptk
Po zawodach Kamil Bazelak zdał krótką relację z zawodów na forum dyskusyjnym STSPORT.
Cytat:
Pierwszą konkurencję spacer farmera i martwe ciągi ukończyłem na trzecim miejscu przegrywając tylko z Robertem Kalinowskim i Piotrem Dybusem. Druga konkurencję zawaliłem,notabene wogóle jej nie ćwiczę tj.zegar i dlatego też byłem w niej przedostatni.Ostatni w zegarze był Grzegorz Peksa,jednakże było między nami tylko 40 stopni różnicy w ogólnym wyniku tejże konkurencji,więc równie dobrze ja mogłem znaleźć się na ostatniej pozycji w tejże konkurencji.Trzecia konkurencja tj.buszmen 388kg i opona 340kg uplasowała mnie na 4 miejscu.Większość zawodników tej konkurencji wogóle nie ukończyło z uwagi na cięzar buszmena i ograniczenia czasowe w konkurencji tj 1,5 minuty.W czwartej konkurencji którą wydawało mi się,że będę dobry tj. w belce znowu zawaliłem wykonując tylko jedne powtórzenie.Drugie słusznie mi nie zaliczono.Odbiłem sobie jednak zaraz punkty na wadze płaczu przodem z obciążeniem 45kg w której byłem trzeci przegrywając tylko z Arturem Patykiem i Piotrem Dybusem.Ostatnią konkurencją był tir i w tejze konkurencji wszyscy otrzymali taką samą ilość punktów z uwagi na trudności techniczne.
Udało mi się parę razy pokonać w konkurencjach zarówno Andrzeja Zielenieckiego/w spacerze farmera,ciągach,wadze przodem/,Grzegorza Peksę/w famerze ciągach i zegarze/ czy Tomasza Lecha/spacer farmera,ciągi,buszmen z oponą,waga przodem/. Z Robertem Kalinowskim zwycięzyłem tylko w wadze płaczu,a z Piotrkiem Dybusem w buszmenie z oponą.Ze zwycięzcą tych zawodów Arturem Patykiem wygrałem tylko w ciągach i farmerze.Ogólnie nie było źle,tylko negatywnie na moją klasyfikację wpłynęły te dwie zawalone konkurencje/belka i zegar/. Mam nadzieję,że następny występ na Grand Prix Polski będzie o wiele bardziej udany.
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie,
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie,
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie,
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie,
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie,
-
-
OLYMPUSGrand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak DIGITAL CAMERA
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie,
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie,
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, K
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie,
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie,
-
-
Grand Prix Polski Strongman w Kętrzynie, Kamil Bazelak
Europejskie Centrum Sportów Siłowych i Strong Man we współpracy z egipskim managerem Yasserem Hefaina zorganizowały w Egipcie cykl pokazów Strong Man, w których zaprezentował się zawodnik ECSS łodzianin Kamil Bazelak.
Pokazy miały miejsce w kwietniu w malowniczych miejscowościach El Guna i Hurghada, gdzie polski zawodnik zademonstrował swoje możliwości siłowe.
W jednym z portów Hurghady Kamil Bazelak przeciągnął w siedzeniu 27 tonowy jacht noszący nazwę „Barrag” na odcinku 15 metrów, czym wzbudził niesamowity aplauz zgromadzonej widowni składającej się głównie z rodowitych Egipcjan, którzy byli pod wrażeniem siły Polaka. Drugi z pokazów polegał na zmaganiu się z ciężarem 600kg kotwicy, którą najpierw nasz zawodnik podniósł do pozycji pionowej, co samo w sobie było olbrzymim wysiłkiem, a następnie unosił ją konwencjonalnie na sposób trójbojowy. Realny ciężar podnoszony z ziemi wynosił ok. 300kg.Ciekawostką było to, iż tą samą kotwicę Egipcjanie podnosili do góry, aż w piętnaście osób.
26 lutego 2006 roku o godzinie 22:00 w Magazynie Sportowym TVP 3 emitowana zostanie obszerna relacja z przygotowań do sezonu 2006 Strong Mana Kamila Vanderleia Bazelaka. Oprócz wyczerpujących wywiadów zobaczyć można będzie elementy treningu specjalistycznego jakie zaprezentuje zawodnik Europejskiego Centrum Sportów Siłowych i Strong Man. Zapraszamy do relacji. Powtórka programu będzie 27 lutego o godzinie 16:55.
Sklep z odżywkami, suplementami i akcesoriami sportowymi „Strong Man” zaprasza na ulicę Rzgowską 165 w Łodzi od pon. do piątku (10:00-18:0) , oraz w soboty (10:00-14:00). Porad treningowych i dietetycznych udziela Strong Man z Europejskiego Centrum Sportów Siłowych i Strong Man – Kamil Vanderlei Bazelak. W sklepie amatorzy Strong Man mogą zamówić również w przystępnych cenach specjalistyczny sprzęt używany na zawodach siłaczy.