Dojo Osaka w Katwijk w Holandii to miejsce w którym „Osu” wśród ćwiczących jest na porządku dziennym. Czuć wszędzie ogromny szacunek i ducha dawnego Kyokushin.Ciężkie treningi, pełne bólu i wyrzeczeń, bez jakiegokolwiek picia wody, tak jak to zawsze było w Kyokushin. Po każdym treningu uczniowie myją na kolanach matę, tak jak to ma miejsce w Japonii. Atmosfera w samym Dojo jest niesamowita i przypomina mi, czym tak naprawdę jest Kyokushin. Najwyższą prawda w karate! Wszyscy w Osaka Dojo trenują na 110%. Na pewno przy kolejnej wizycie w Hadze znowu tam zawitam! Osu!